Na pewno nie raz słyszałaś frazę „pH neutralne dla skóry” rozważając zakup kosmetyku, ale czy wiesz, co to tak naprawdę oznacza? Czy warto zwracać uwagę na pH produktów do pielęgnacji? Jak sprawdzić pH kosmetyków?
Od razu zdradzamy – powinnaś się tym zainteresować, jeśli zależy Ci na zdrowej skórze, nie tylko twarzy i ciała, ale także głowy. Na wszystkie te pytania odpowiadamy w poniższym tekście.
Co to jest pH?
Najlepiej będzie tradycyjnie zacząć od początku. Najprościej mówiąc, poziom pH określa, czy produkt posiada odczyn kwasowy, czy zasadowy (może pamiętasz, gdy na lekcjach chemii sprawdzałaś pH poprzez papierki lakmusowe (wskaźnikowe) – zmieniały one kolor w zależności od tego, jaki pH miał badany roztwór) . Wartość tę można umieścić na skali, na której znajdziesz liczby od 0 do 14. Im niższa liczba, tym wybrany produkt ma bardziej kwasowy odczyn i analogicznie, im wyższa wartość, tym bardziej zasadowy kosmetyk. Na przykład woda ma obojętne pH, czyli 7 – sam środek skali.
Kilkanaście lat temu ustalono optymalne pH dla skóry – zdaniem International Journal of Cosmetic Sciene jest to poziom 4,7 pH. Najnowsze badania jednak dowodzą, że ta wartość jest nieco wyższa, szczególnie w dopasowaniu do obowiązujących realiów. W opinii naukowców, obecnie optymalne pH to 5,5. Skóra o takim odczynie jest zdrowa i posiada wszystko, co niezbędne do funkcjonowania: olej, wilgoć, a także zdrowe bakterie.
Nieco inaczej wygląda sytuacja dla włosów. Chociaż skóra głowy powinna mieć naturalny odczyn w okolicy 5,5, to włosy mają niższe pH – mianowicie 3,6. Nie jest to duża różnica – najważniejsze, że oba wskaźniki znajdują się po tej samej, kwaśnej stronie skali. Nie ma więc powodów do tego, by używać innych produktów do mycia skóry głowy i innych do włosów.
Kilnaście lat temu ustalono optymalne pH dla skóry – zdaniem International Journal of Cosmetic Sciene jest to poziom 4,7 pH. Najnowsze badania jednak dowodzą, że ta wartość jest nieco wyższa, szczególnie w dopasowaniu do obowiązujących realiów. W opinii naukowców, obecnie optymalne pH to 5,5. Skóra o takim odczynie jest zdrowa i posiada wszystko, co niezbędne do funkcjonowania: olej, wilgoć, a także zdrowe bakterie.
Nieco inaczej wygląda sytuacja dla włosów. Chociaż skóra głowy powinna mieć naturalny odczyn w okolicy 5,5, to włosy mają niższe pH – mianowicie 3,6. Nie jest to duża różnica – najważniejsze, że oba wskaźniki znajdują się po tej samej, kwaśnej stronie skali. Nie ma więc powodów do tego, by używać innych produktów do mycia skóry głowy i innych do włosów.
Co wartość pH oznacza dla nas?
Wiemy już, jakie wartości są optymalne dla skóry, ale jak to się ma do pH kosmetyków? Już mówimy – pH kosmetyków, których używasz, powinno mieć odczyn na poziomie od 4,5 do 7: wówczas nie tylko będą skutecznie dbać o Twoją skórę, ale też nie przyczynią się do jej uszkodzenia.
Zasada jest bowiem prosta – jeśli naturalne, optymalne pH skóry zostaje naruszone, cierpią na tym dobre bakterie, które opiekują się Twoją skórą każdego dnia. Pewnie nie wiedziałaś, ale to właśnie bakteriom (tak, mowa tu o popularnym mikrobiomie skóry) zawdzięczamy ochronę przed infekcjami, zanieczyszczeniami, komfort i zdrowy blask skóry! Kiedy dopuścisz do tego, by ich zabrakło, może dojść do infekcji czy stanów zapalnych. Bakterie do funkcjonowania po prostu potrzebują lekko kwaśnego środowiska, a my powinniśmy im je zapewnić.
Musisz jednak wiedzieć, że od czasu do czasu warto zastosować preparaty kwaśne lub zasadowe, które mają dobry wpływ na skórę głowy i włosy. Znana jest przecież octowa płukanka, z której korzystały już nasze babcie. Kiedyś to był najlepszy sposób na przywrócenie włosom blasku, nadanie im świeżości i domknięcie łusek. Szczególnie dobrze sprawdza się taki zabieg w przypadku włosów farbowanych, ponieważ dodatkowo usuwa resztki zanieczyszczeń. Taką kurację można jednak przeprowadzać wyłącznie sporadycznie, ponieważ stosowana zbyt często może prowadzić do przesuszenia czy podrażnień.
Zasadowe kuracje także od czasu do czasu są wskazane – w ich przypadku dochodzi do otwarcia łuski włosa, dzięki czemu do wnętrza mogą wnikać dobroczynne substancje czy barwnik. To właśnie z tego powodu farby mają wyższe pH, a stosowana po farbowaniu odżywka niższe, by ponownie domknąć łuski. Nie należy jednak stosować kombinacji kwasowo-zasadowych zbyt często – może bowiem dojść do uszkodzenia łodygi włosa, a w efekcie domknięcie łusek nie będzie możliwe.
Kiedy pH kosmetyków jest za niskie, a kiedy za wysokie?
Jesteśmy przekonani, że z łatwością dostrzegasz, kiedy z Twoją skórą zaczyna dziać się coś złego. Na jakie objawy zwrócić uwagę? Jeśli pH kosmetyków jest zbyt niskie, skóra ma skłonności do przesuszania się, nieestetycznie się łuszczy i ma skłonności do wyprysków. Natomiast jeśli zauważysz zaczerwienienie, przetłuszczenie i skłonność do trądziku, to dowód na to, że skóra ma zbyt kwaśne pH.
Jak sprawdzić pH kosmetyków?
Nie jesteś pewna, jakie jest pH kosmetyków, których używasz? Najprostszy sposób to lektura etykiety produktu – bardzo często są na niej umieszczone takie informacje, ale nie jest to obowiązek producenta. Najlepszym (i tanim) sposobem na sprawdzenie pH kosmetyków jest zakupienie papierków lakmusowych. Zanurzone w kosmetyku wskażą Ci jego odczyn w kilkanaście sekund.
PH kosmetyków a skóra głowy
Zaburzone pH skóry to nie tylko przesuszenia i wypryski, ale też inne problemy. Nie inaczej jest ze skórą głowy: zaburzenie pH może być przyczyną wielu problemów. Pojawia się:
• łupież albo łojotok,
• podrażnienie skóry głowy,
• sucha i/lub ściągnięta skóra głowy,
• świąd i dyskomfort,
• przesuszone, tępe, porowate i niezdyscyplinowane włosy.
Jak sobie z tym poradzić? Najlepiej wybierać do pielęgnacji włosów produkty o delikatnie oczyszczających właściwościach. Sięgnij po delikatniejsze kosmetyki (zawierające w składzie np. betainę, alantoinę, aloes, jak np. szampon humektantowy do każdej porowatości, szampon humektantowy do włosów z tendencją do puszenia lub szampon do włosów łamliwych) przynajmniej na czas powrotu skóry głowy do zdrowia. Koniecznie powinny mieć one neutralne pH, czyli takie pomiędzy 4,5 i 6. Wskazane jest także użycie delikatnej, nawilżającej odżywki o nieco wyższym pH i zakończenie pielęgnacji lekko zakwaszającą płukanką, która domknie łuski włosa.
Dobrym krokiem jest też skorzystanie z produktów przywracających równowagę skóry głowy, na przykład z wzmacniającego boosera do skóry głowy so!flow. Fizjologiczna równowaga powróci także po użyciu oczyszczającego peelingu trychologicznego do skóry głowy so!flow.
Mamy nadzieję, że nasz artykuł przybliżył Ci tematykę pH skóry i wiesz już, jak dobierać kosmetyki do jej preferencji oraz na jakie objawy zwrócić uwagę, jeśli podejrzewasz zaburzone pH. Na pewno uda Ci się przywrócić sytuację do normy za pomocą doboru odpowiednich kosmetyków i prawidłowej pielęgnacji.